paris paris #3
uwielbiam kultury, w których uświęca się moment powolnego poranka, pierwszej kawy i przeglądu prasy. moment kontaktu ze sobą lub intelektualnej pożywki, a moze swobodnego obserwowania swiata..?
motto:
motto:
don corleone szybkiego espresso.
i reszta, bo przeciez sama się nałazilam, napiłam, naobserwowałam: